tańce i zabawy dzieci

chusteczka

mapa

Popularna zabawa dziecięca, kiedyś głównie dziewczęca, polegająca na dobieraniu partnerki (partnera) przez dziecko znajdujące się w kręgu pozostałych tancerzy. Zabawa ta należy do kategorii korowodów zamkniętych, pojawia się tu też ważny atrybut – chusteczka, od którego pochodzi jej nazwa.

> Więcej

Zabawa Mam chusteczkę haftowaną (lub, w starszych wersjach, jedwabną) była bardzo popularna w szkołach i powszechnie znana w całym kraju. Ma ona wiele regionalnych wariantów, różniących się słowami pieśni, kręgiem uczestników, nazwą i okolicznościami wykonania. Najprawdopodobniej zabawa ta wywodzi się z dawnych tańców weselnych o zalotnym charakterze, wykonywanych przez druhny i drużbów. W ostatnich latach Mam chusteczkę… powróciło na wesela, stając się jedną z zabaw odgrywanych przez wszystkich weselników (w niektórych regionach tylko przez panny i kawalerów). Wszędzie ma formę tańca w kole, w tempie umiarkowanym lub wolnym, metrum 2/4 lub 3/8, z użyciem rekwizytu w postaci chusteczki. Ważnym elementem tej zabawy jest też pocałunek. Nazwa zabawy wywodzi się od pierwszych słów towarzyszącej jej piosenki: „Mam chusteczkę haftowaną...”, choć, w zależności od regionu, może się ona nazywać chusteczka, chusteczkowy, całowany, bośkany, sokół. W podobną zabawę (lub taniec młodych) bawiły się też dzieci w Czechach, na Słowacji, na Białorusi, w Austrii, Anglii i na Bałkanach. Forma choreograficzna była podobna lub taka sama, często jednak miast chusteczki pod nogi wybranej osoby rzucano jasiek.

W najpopularniejszej formie tej zabawy w Polsce uczestnicy tworzą krąg, trzymając się za ręce, w środku zaś stoi wybrana wcześniej dziewczynka (najczęściej) z chusteczką w dłoni. Tancerze (lub tylko tancerki) krążą pod słońce lub ze słońcem krokiem chodu, śpiewając pieśń:

Mam chusteczkę haftowaną, co ma cztery rogi,

kogo kocham, kogo lubię, rzucę mu pod nogi.

Tej nie kocham, tej nie lubię, tej nie pocałuję,

a chusteczkę haftowaną tobie podaruję.

W tym czasie dziecko w środku chodzi w kierunku przeciwnym niż koło i, zgodnie ze słowami pieśni, wymachuje chusteczką w kierunku wybranych dzieci (wskazuje je chusteczką). Przy ostatnim wersie kładzie chusteczkę przed wybraną osobą (najczęściej płci przeciwnej, jeśli w zabawie uczestniczą chłopcy i dziewczęta), oboje klękają na niej i całują się w policzek. Osoba wybrana zamienia się miejscami z „chusteczkową” („chusteczkowym") i zabawa zaczyna się od początku. Przy każdej zmianie solisty krąg zmienia też kierunek krążenia po kole na przeciwny. Niekiedy, w niektórych wariantach tej zabawy, np. w Wielkopolsce w okolicach Szamotuł, dziewczyna, która wybiera chłopca z kręgu, w ostatniej chwili zabiera chusteczkę spod jego nóg. Ten, któremu uda się uklęknąć na chustce, dostaje całusa i przejmuje rolę „chusteczkowego” w dalszej części zabawy i teraz on przekomarza się z wybraną dziewczyną. Zabawa kończy się najczęściej wtedy, gdy wszyscy uczestnicy odegrają rolę „chusteczkowych”. Po zabawie wszyscy uczestnicy tańczą walczyka lub oberka. Taniec-zabawa z chusteczką w Beskidzie Śląskim zwie się bośkany, od gwarowego bośkać – całować. Tempo tańca jest umiarkowane i szybkie, metrum 2/4. Uczestnicy tworzą krąg, trzymając się za ręce (korowód zamknięty) i krążą wokół wybranej tancerki lub tancerza krokiem chodu, śpiewając pieśń:

            Ej wysijym, wysijym

            Janićkowi kosiulym.

            A tak mu jóm zwykłodóm,

            Azie sie mu spodobóm.

Gdy tancerka lub tancerz wybierze z kręgu upatrzoną osobę, rozkłada w środku koła przed nią chusteczkę, oboje na niej klękają i całują się w oba policzki. Po pocałunku para wykonuje kilka obrotów w miejscu, po czym osoba wybrana zostaje w środku koła, a poprzednia włącza się w krąg tancerzy, zajmując jej miejsce. W większości wariantów tej zabawy lub tańca kończy się ona wtedy, gdy wszyscy uczestnicy odegrają rolę „chusteczkowych”.

 

Dąbrowska, Grażyna W. red. Taniec w polskiej tradycji. Leksykon. Warszawa: MUZA, 2005/2006.

Glapa, Adam; Kowalski, Alfons. Tańce i zabawy wielkopolskie. Wrocław: PTL, 1961.

Marcinkowa, Janina. Folklor taneczny Beskidu Śląskiego. Warszawa: CPARA, 1969.

Piasecki, Eugeniusz. Tradycyjne gry i zabawy ruchowe oraz ich geneza. Godycki, Michał. red. 40 lat od Katedry Wychowania Fizycznego UP do Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Poznań: PWN, 1959, ss. 90-307.